Papierowa wiklina to świetny sposób na recykling starych gazet i zamienienie ich w przepiękne plecionki.
Z papierową wiklina spotkałam się pierwszy raz kilka lat temu. Zrobiłam wtedy kilka koszyczków, ale nie byłam zadowolona z efektów. Moje plecionki wylądowały w koszu. Jednak papierowa wiklina nie dawała mi spokoju tym bardziej, że segreguję śmieci a idea twórczego wykorzystania odpadków jest mi bardzo bliska Dzięki tej technice ze zwykłych codziennych gazet i przy odrobinie cierpliwości można stworzyć przedmioty dekoracyjne, koszyczki do przechowywania drobiazgów, czy stroików świątecznych, kosze na większe rzeczy, ramki do obrazków i wiele innych rzeczy na różne okazje. Jest to także świetny pomysł na orginalny prezent.
Plecionki powstają ze skręconych w rurki pasków gazet, tak własnie powstaje papierowa wiklina
Gotowe plecionki można malować bejcą do drewna co nadaje im wygląd naturalnej wikliny, aby druk był niewidoczny trzeba pomalować kilkukrotnie. Następnie lakierujemy koszyk, lakier go usztywnia i zabezpiecza przed zniszczeniem. Bardziej naturalny wygląd nadaje lakier matowy.
Na początek zrobiłam taki koszyk. Jeszce czeka na pomalowanie, jeszcze nie wiem na jaki kolor…

This is cool!